
O koniach nadpobudliwych, czy nerwowych można wiele napisać. Przynajmniej raz w życiu każdy z nas spotkał takiego konia.
Z pewnością znacie ten lekki niepokój w brzuchu i spocone dłonie na jeździe. Można przywyknąć, chociaż bijące serce “po akcji w terenie” nie daje o tym zapomnieć.
Nie bardzo przepadasz za caplowaniem? Jest na to sposób – pasza dla koni nadpobudliwych.
Aby zapanować nad nerwowym podopiecznym musisz go zrozumieć. Ucieczka leży w naturze koni. Nie są drapieżnikami, wykształciły w sobie mechanizmy pełnej mobilizacji w sytuacjach zagrożenia. Nakładać się może na to kilka dodatkowych, wzmacniających czynników.
Czasem koń z natury jest bardziej nieufny, płochliwy, zupełnie jak niektórzy ludzie. Czasami w zachowaniu konia daje o sobie znać trudna przeszłość. Musisz uzbroić się w cierpliwość, zrozumienie i zostać przewodnikiem swojego nerwuska.
Z pewnością znane są ci porady jak “spuścić trochę pary” z konia:
- lonżowanie,
- karuzela,
- podawanie ziół: melisy, rumianku.
To są dobre propozycje, ale mają jedną wadę. Działają doraźnie, na chwilę. Spróbuj przelonżować ogiera i przypadkiem natrafić na klacz ze źrebakiem. Nie zachęcamy do tego, bo efekty takiego przypadku nie trudno sobie wyobrazić.
Karuzela z rana? Niech będzie! Ale dobrze pewnie wiesz, że koń zdąży się zregenerować na popołudniową jazdę. Ziółka są jak najbardziej wskazane. Mogą jednak nie wystarczyć.
Najtrudniejsze chwile związane są z transportem oraz zawodami. Mnóstwo nowych zapachów, dźwięków, koni, stres podczas podróży… To naprawdę potężne przeżycie. Nic dziwnego, że koń nie jest skoncentrowany podczas przejazdów, byle motylek go potrafi przerazić, a w dodatku bywa nieprzyjemny w obyciu. Zawody, to jednak zawody. Zwykły trening może stać się koszmarem, o którym wolisz zapomnieć.
Tak nie musi być zawsze. Lonża, karuzela, psychoterapeutyczne rozmowy – jesteśmy za! Ale problemem trzeba się też zająć od wewnątrz. Dieta i właściwa pasza dla koni, to jest temat, który powinien cię zainteresować. Z pewnością pomocna będzie pasza dla koni nadpobudliwych.
Obniżona zawartość białka oraz odpowiednia jego kompozycja to warunek konieczny, aby energia z pożywienia nie pobudzała nadmiernie koni, ale dawała im siłę do pracy. Składniki aktywne w takiej paszy to magnez, kompleks witamin z grupy B, selen i witamina E. To gwarancja zrelaksowanych koni.
W naszej paszy dodatkowo jest też duża dawka biotyny. Dla mocnych i zdrowych kopyt, które w wyniku różnych zdarzeń mogą się uszkadzać. Rodeo w boksie? O tym właśnie mówimy.
Ćwiczenia i pasza dla koni nadpobudliwych = SUKCES!
Aby działać skutecznie, należy działać kompleksowo i długotrwale. Ćwiczenia w połączeniu z dietą dają naprawdę dobre efekty. W dodatku osiągalne po około miesiącu od rozpoczęcia. Skoro próbowałeś już kilku metod i wciąż nie możesz trafić na tą odpowiednią, spróbuj naszej propozycji. Do zyskania masz spokój swój i swojego konia.
Zobacz nasz Sereen
Możesz sprawdzić też Structuur oraz mesz.
Zobacz też nasze inne artykuły: